Od jakiegoś czasu myślę o obsłudze magnetofonu w CA80. Prawie pół kilobajta zapomnianego, nikomu niepotrzebnego kodu i trzy a nawet cztery polecenia systemowe do wykorzystania. Jednak szkoda trochę pracy pana Gardynika, bo włożył w to kawałek swego życia. Może warto się jeszcze raz zastanowić...?
Poczytałem, przemyślałem i podjąłem decyzję: kod pozostaje bez zmian ale zacznie być potrzebny wręcz niezbędny do dalszej pracy.
Co można zrobić? Najprościej będzie wyrzucić zbędny układ wzmacniacza sygnału z magnetofonu i modulator sygnału zapisu na magnetofon czyli prawie nic, bo po prostu układy te nie były zmontowane.

Jak widać na powyższym obrazku, sygnał jest niesymetryczny - zero znacznie dłuższe od jedynki (nie mówię o dwóch bitach stopu, ale o połówce normalnego bitu). Zgodnie z opisem w MIK05 jedynka tworzona jest przez czas siedemnastu z dwudziestu próbek przypadających na pół bitu. Dlatego następne zero trwa dwadzieścia trzy próbki. "Doświadczalnie stwierdzono..." często możemy przeczytać w serii MIK. Pozostałe trzy próbki są uzupełniane w czasie odczytu przez 74123, który właśnie został wyrzucony. Nie jest to żaden problem, po prostu sygnał który podamy na wejście będzie symetryczny i już. Nawet łatwiej taki wygenerować.